Teatr Wielki - Opera Narodowa otwiera dziś sezon pod nowym kierownictwem Janusza Pietkiewicza i premierą wieczoru baletowego pt. "Szymanowski i taniec", zainicjowaną jeszcze przez poprzedniego szefa artystycznego instytucji Mariusza Trelińskiego. Spektakl przygotowany został z okazji 70-lecia śmierci kompozytora. Na premierowe przedstawienie złożą się właściwie trzy balety do muzyki Karola Szymanowskiego. Tryptyk otworzy III Symfonia "Pieśń nocy", do której choreografię stworzył Jacek Przybyłowicz, dawny tancerz Teatru Wielkiego. Druga część wieczoru to "Stabat Mater" w choreografii Ewy Wycichowskiej, a trzecia - "Harnasie" w choreografii Emila Wesołowskiego. Scenografię przygotował Paweł Grabarczyk, a kostiumy - Magdalena Tesławska. Na scenie pojawi się 80 tancerzy, chór i soliści śpiewacy. Zatańczą m.in. Dominika Krysztoforska, Elżbieta Kwiatkowska, Katarzyna Lewandowska, Walerij Mazepczyk, Maksim Wojtiul i Sławomir Woźniak. W partiach solowych-wokalnych wystąpią: Iwona Hossa, Izabella Kłosińska, Iwona Socha (soprany), Anna Lubańska, Ewa Marciniec (alty), Rafał Bartmiński, Dariusz Pietrzykowski, Paweł Wunder (tenory) oraz Adam Kraszewski (baryton).

Nad stroną muzyczną czuwa Kazimierz Kord, który co prawda zrezygnował niedawno z pełnienia funkcji administracyjnych w Operze, ale szybko powrócił do współpracy z tą sceną. Dyrygent podkreśla, że na premierowy spektakl złożyły się najlepsze dzieła Szymanowskiego.

Trudno się z nim nie zgodzić - III Symfonia czy Harnasie to sztandarowe dzieła kompozytora, w dodatku kwintesencja jego muzycznego stylu o bogatej szacie dźwięków, pulsującej ,rytmice i efektownej harmonii.

Adrianna Ginał