25-10-2007


i n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o r



Kurpiński wraca do swego teatru


Janusz Józefowicz reżyseruje star± polsk± ¶piewogrę "Krakowiacy i Górale". Premiera w sobotę

    Karol Kurpiński wraca na scenę, której po¶więcił niemal całe życie. Był kompozytorem i dyrektorem Teatru Wielkiego w Warszawie, a w 1833 r. dyrygował przedstawieniem na otwarcie gmachu, który dzi¶ jest siedzib± Opery Narodowej.

Od ponad ćwierć wieku żaden jego utwór nie był tu jednak wystawiany. Czy słusznie? Przekonamy się o tym po sobotniej premierze "Zabobonu, czyli Krakowiaków i Górali".
- Może to ramotka, ale w dobrym stylu - uważa reżyser Janusz Józefowicz. - Chciałem być wierny tradycji, ale i zrobić spektakl prawdziwie współczesny. Wierzę, że spodoba się młodym widzom. Zreszt± nadchodzi czas, gdy zaczniemy się szczycić własnym folklorem, tak jak w Europie potrafi± dzi¶ robić to Irlandczycy.

- Prezentowałem muzykę Kurpińskiego na koncertach za granic± - dodaje dyrygent Łukasz Borowicz. - Zawsze wzbudzała duże zainteresowanie. Warto więc, by¶my i my docenili jej warto¶ć.

Janusz Józefowicz zapowiada barwne widowisko, w którym słowo będzie równie ważne jak muzyka. Skorzystał z pomocy autentycznych górali, którzy uczyli wykonawców posługiwania się gwar±.



Jacek Marczyński