11-09-2008


i n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o ri n f o c h o r



Kaczyński zaprasza Wałęsę
Wałęsa zaprasza Kaczyńskiego


Lech Wałęsa powiedział, że "jest nagrzany" na taniec z żoną prezydenta Marią Kaczyńską podczas balu w Dzień Niepodległości. Ale zaproszenia jeszcze nie dostał.

    Były prezydent w RMF FM niejednoznacznie wypowiadał się wczoraj o swojej obecności na organizowanym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego balu z okazji 90-lecia odzyskania niepodległości. Według zamierzeń jego kancelarii 11 listopada ma przyjechać na bal 55 przywódców. W tym prezydent USA George W. Bush, Rosji Dmitrij Miedwiediew, Francji Nicolas Sarkozy. Prezydencki minister Michał Kamiński zapowiedział, że zaproszenia dostaną wszyscy dotychczasowi prezydenci Polski.

Wałęsa powiedział wczoraj, że zaproszenia jeszcze nie dostał. Stwierdził równocześnie, że nie miałby nic przeciwko, gdyby na balu znaleźli się Aleksander Kwaśniewski (z którym pojednał się na pogrzebie Jana Pawła II), a także generał Wojciech Jaruzelski, bo "przecież odegrał jakąś rolę w tym pięćdziesięcioleciu".

Stwierdził, że jest coś, co go skłania do przyjęcia zaproszenia: "Z panią Kaczyńską zatańczyć? Już jestem nagrzany" - powiedział Wałęsa. Dodał, że znajdzie jakiś frak czy smoking w starych zapasach. Ale równocześnie dodał, że bal "to nie dla niego pomysł".

Bal prezydencki ma się odbyć w Teatrze Wielkim. Tymczasem już 29 września w tym samym miejscu inną uroczystość przygotowuje sam Wałęsa. Instytut jego imienia oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz planują koncert oraz spotkanie z okazji 25-lecia przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, na tę drugą uroczystość ma być także zaproszony prezydent Lech Kaczyński.



PW