19 września 2025, piątek, 19:00-21:20 (Sala Moniuszki)
.
Opera w 16 scenach
Libretto: Beniamin Bukowski na motywach ksiązki
"Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie" Grzegorza Piątka
Prapremiera -
19 września 2025
Premiera tej inscenizacji -
19 września 2025
Oryginalna polska wersja językowa z angielskimi napisami
Dyrygent: Bassem Akiki
Reżyseria: Barbara Wiśniewska
Przygotowanie chóru: Łukasz Hermanowicz
Scenografia: Natalia Kitamikado
Dramaturgia: Marcin Cecko
Kostiumy: Emil Wysocki
Choreografia: Maćko Prusak
Asystent reżysera: Krzysztof Knurek
Asystent kostiumologa: Katarzyna Załęcka
Reżyseria świateł: Alexandr Prowaliński
Projekcje: Bartek Macias
Charakteryzacja: Mateusz Stępniak
Casting director: Izabela Kłosińska
Przygotowanie chóru dziecięcego: Danuta Chmurska
Premiera w ramach inauguracji 67. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej
"Warszawska Jesień" w 80. rocznicę rozpoczęcia odbudowy Warszawy.
Dziennikarka -
Architektka -
Przewodnik -
Joanna Freszel
Agata Zubel
Filip Kosior
SEPTET WOKALNY:
Monika Łopuszyńska (sopran), Monika Sasinowska (sopran),
Roksana Maria Maciejczuk (alt), Elwira Janasik (alt),
Paweł Kowalewski (tenor), Emil Ławecki (tenor), Michał Dembiński (bas)
tancerze:
Justyna Białowąs, Maria Bijak, Katarzyna Hołtra-Kleiber,
Zuzanna Kasprzyk, Katarzyna Koziorz, Agata Pankowska,
Oliwia Przybyłowicz, Marek Bula, Stanisław Bulder,
Daniel Leżoń, Dawid Sozański, Daniel Stanko
Chór Teatru Wielkiego - Opery Narodowej
Orkiestra Sinfonia Varsovia
STRESZCZENIE
Przewodnik wprowadza nas w historię burzenia i wznoszenia Warszawy opowiadaną z perspektywy dwóch kobiet: Architektki i Dziennikarki.
Rok 1939. Widzimy Architektkę przy pracy. Tak jak wielu przedwojennych urbanistów marzyła, by przeludnioną Warszawę wybudować od nowa. Jej fantazja spełnia się w upiorny sposób – wybucha II wojna światowa. Wyją syreny alarmowe. Przewodnik i Architektka uciekają przed bombardowaniem.
Rok 1944. Na Pradze, na prawym brzegu Warszawy stacjonuje Armia Czerwona. Do oficerów dołącza Dziennikarka – amerykańska reporterka zafascynowana komunizmem. Jej misją
jest opisanie tryumfu nadchodzącego nowego porządku. Po upadku powstania warszawskiego żołnierze sowieccy czekają na rozkaz przekroczenia Wisły. Ruiny Śródmieścia zamieszkiwane są już tylko przez Robinsonów warszawskich – przetrwańców ukrywających się w gruzach.
17 stycznia 1945. Armia Czerwona rusza do centrum stolicy. Za nią podążają powracający mieszkańcy, którzy zastają miasto zrównane z ziemią. Wśród nich jest Architektka –
doświadczona wojną nie przypomina dawnej siebie. Rozpoczyna się żmudne porządkowanie stolicy, grzebanie ciał, sprzątanie gruzów. Architektka próbuje ochronić dzieci, które bawią się niewypałem.
W hotelu Dziennikarka opisuje pierwsze dni po wyzwoleniu, nie dostrzega jednak skali biedy i trudu. W swojej relacji kładzie nacisk na pozytywne zjawiska, rodzące się życie. W mieście panuje chaos, jedni organizują pierwsze stoiska, drudzy trwają pogrążeni w bezsilności i wojennej traumie, inni szukają straconego mienia. Upływa zima. Z nadejściem
wiosny, mimo beznadziejnych warunków życia i wszechobecnej przestępczości, zniszczone miasto zaczyna funkcjonować. Architektka przegląda, ocalałe z wojny, swoje plany nowej Warszawy. Spotyka architektów mierzących ulice i podejmuje współpracę z nimi. Na tle ruin zostaje rozstawione tło fotograficzne. Przewodnik robi portrety mieszkańców Warszawy – każdy z nich ma w pamięci swoją własną, zawsze inną Warszawę.
Rok 1946. Przewodnik wprowadza Dziennikarkę do Biura Odbudowy Stolicy. Architekci bez wytchnienia opracowują kolejne urbanistyczne wizje. Dziennikarka przeprowadza wywiad z Architektką, która pełni teraz funkcję Sekretarza Generalnego Naczelnej Rady Odbudowy Warszawy. Architektka nakreśla trudne warunki organizowania bezprecedensowo wielkiej budowy – liczy się ogólna wizja, biorąca pod uwagę skromny zasób surowców. Wreszcie ujawnia, że skala projektu zakłada nieustaną improwizację. Zdradza też osobistą motywację – opowiada o wyrzutach sumienia, które towarzyszą jej przez koszmarne w skutkach marzenie o nowej, najlepszej Warszawie. Wizjonerskie prace architektów uginają się pod różnorodnością rozwiązań. To niemal klęska urodzaju.
Załamani architekci słuchają przemowy polityków, która podcina im skrzydła. Partia żąda spójnej, jednolitej i zideologizowanej wizji. Urbaniści nie mają wyboru – jeśli chcą dalej pracować, muszą ustąpić i iść na liczne kompromisy. Narastają spory w zespole BOS-u. Pojawiają się postulaty o placach zgromadzeń, pomnikach pokoju. Dzieci marzą o karuzelach, zjeżdżalniach i lodowiskach. Dziennikarka nie opuszcza Architektki, nieustannie towarzyszy jej przy pracy. Między kobietami nawiązuje się przyjaźń. By ostudzić hurraoptymizm Dziennikarki i uświadomić jej tragizm, jakim naznaczona jest stolica, Architekta prowadzi ją do ruin getta. Tam Dziennikarka ma wizję z przeszłości: dramatyczne zdarzenia kończące powstanie w getcie warszawskim – w bunkrze przy ulicy Miłej dowódcy powstania otoczeni przez Niemców na skutek zdrady popełniają zbiorowe samobójstwo. Dziennikarka pojmuje, jak skomplikowana jest sytuacja – gruzobeton pozyskiwany z ruin do odbudowy jest niczym nośnik bolesnej historii Warszawy.
Rok 1948. Architektka wraz z Dziennikarką odwiedzają sierociniec, w którym David Seymour, amerykański fotoreporter, Żyd polskiego pochodzenia, dokumentuje powojenne losy dzieci. Fotografuje Tereskę, która, poproszona o narysowanie domu, kreśli chaotyczny obrazek kojarzący się z wybuchem, dymem i zniszczeniem.
Kolejny polityczny wiec. Jego wymowa jest jeszcze bardziej brutalna i cyniczna. Politycy mówią wręcz o betonowaniu miasta. Architektka próbuje usprawiedliwiać decyzje polityków, bo wciąż dostrzega szansę na pozytywną zmianę. Dziennikarka, mimo radykalnych komunistycznych przekonań, zaczyna zauważać prawdę. Widzi, że oklaskiwanie władzy jest fałszywe. Rozpętują się zamieszki. Tajni funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa na pokaz pałują uczestników, którzy zakłócają jednomyślność święta władzy. Jedną z ofiar jest Przewodnik. Kiedy ubek próbuje zaatakować Dziennikarkę, Architektka broni jej, pokazując legitymację partyjną.
Dziennikarka musi opuścić Polskę. Przyjaciółki żegnają się. Dziennikarka zwierza się ze zmiany przekonań – chciała opisać odbudowę, a "zobaczyła zburzenie tego, co myśli". Architektka konsekwentnie chce poświęcić się dalszej odbudowie miasta. "Zostawiam Warszawę w dobrych rękach" – mówi przed odjazdem Dziennikarka.
Wiele lat później. Architektka wygłasza wykład o głównych wytycznych odbudowy. Jej opowieść brzmi jak osobisty rachunek sumienia, w którym walczy z nękającymi ją demonami. Mówiąc o architekturze wnętrz, opisuje rozterki własnej pamięci i kompromisy wobec nowego porządku politycznego. Jedno jest jednak pewne: "Warszawa mimo wszystko trwa…".