STRESZCZENIE
PROLOG
Hrabina Livia Serpieri opiera się nieśmiałym zalotom adwokata Gino. Jednocześnie powraca pamięcią do pewnego wydarzenia, które miało miejsce w jej życiu szesnaście lat wcześniej.
AKT PIERWSZY
W Wenecji, w salonie państwa Serpieri odbywa się przyjęcie. Livia wypytuje Markiza Roberta Dona, swego kuzyna, o znaczenie ulotek niepodległościowych, które widziała wcześniej w teatrze. Rozmowa schodzi na jej chłodne relacje z mężem, Hrabią Serpierim, oraz na temat istoty miłości. Hrabia przedstawia żonie Hauptmanna, austriackiego dowódcę. W tym czasie Roberto, który namawiał obecnych, aby wygonić z Wenecji obcokrajowców, zostaje wyśmiany przez Hansa, austriackiego oficera. Roberto żąda satysfakcji za doznaną obrazę. Livia, urzeczona zuchwałością Hansa, prosi, żeby Hauptmann jej go przedstawił. Zostaje sama z Hansem. Flirtują i wkrótce trafiają do jej sypialni, by tam spędzić upojną noc. Podczas gdy Livia przy akompaniamencie dochodzącego zza okna śpiewu Gondoliera prosi Hansa, by nie przestawał jej kochać, pokojówka Giustina zapowiada nagłe przybycie Roberta. Hans chowa się, a Livia przyjmuje kuzyna, który wręcza jej szkatułkę z pieniędzmi, prosząc, by jej dobrze strzegła. Markiz przy okazji ostrzega ją przed austriackim porucznikiem, który jest osobą cyniczną i rozwiązłą. Po wyjściu Roberta, Hans chce, by Livia dała mu pieniądze. Tymczasem ona ofiarowuje mu jedynie swój medalion, po czym para znów oddaje się miłosnym igraszkom. Grupa austriackich oficerów: żołnierze zaczepiają i wyśmiewają włoskie kelnerki, które w odpowiedzi wspominają o zbliżającym się buncie włoskim. Nadchodzi Livia, szukając Hansa, lecz od jego towarzyszy dowiaduje się, że nie ma go wśród nich, gdyż zapewne krąży po Wenecji, uwodząc tę czy inną dziewczynę. Hrabina nie wierzy, traci przytomność. Wraca Hans. Udaje mu się ją ocucić; ponownie mami ją mrzonkami o ich wzajemnej miłości. Z zewnątrz dobiegają okrzyki obwieszczające przystąpienie Piemontu do wojny.
AKT DRUGI
Livia nasłuchuje odgłosów wojny dobiegających zza okna. Wchodzi Hans. Kobieta pragnie uchronić go przed udziałem w bitwie, a on oświadcza, że jedynym sposobem na to jest przekupienie lekarza, który zaświadczy o jego chorobie i wyśle go do rezerwy, do Werony. Pieniądze potrzebne są natychmiast. Livia waha się, ale w końcu daje Hansowi wszystko, czym dysponuje: są to pieniądze ze szkatułki, którą dał jej na przechowanie Roberto. Oficer porywa je i ucieka. Wchodzą Hrabia i Roberto, dyskutując o polityce. Roberto, zostawszy sam na sam z Livią, prosi ją, by oddała mu szkatułkę. Zaskoczony i oburzony zniknięciem pieniędzy opuszcza Livię, oświadczając, że będzie musiała wszystko mu zwrócić. Zaraz potem pokojówka Giustina prosi Livię o pozwolenie na wyjście z pracy, tłumacząc się wyjazdem do chorej matki. W szpitalu polowym, po bitwie pod Custozą: Roberto siedzi przy łóżku rannego przyjaciela. Przychodzi Hauptmann, żeby wybadać, czy strona włoska zamierza się poddać i zastaje go pełnego rezygnacji. Równocześnie nadchodzą wieści o poczynaniach Garibaldiego, które na nowo rozbudzają nadzieje Włochów. Tymczasem Livia udała się potajemnie do Werony, by odszukać Hansa. Pod adresem, który jej zostawił, widzi najpierw Giustinę, bezwstydnie flirtującą z Hansem; oboje naśmiewają się z uczuć Hrabiny, od której podstępem wyłudzili pieniądze, stanowiące ich obecne źródło utrzymania. Zrozpaczona Livia decyduje się zadenuncjować Hansa Hauptmannowi. Posławszy mu przez Woźnicę wiadomość, wchodzi do domu Hansa, gdzie w obecności zmieszanej Giustiny z osłupieniem wysłuchuje jego cynicznych uwag i niewygodnej prawdy. Nadchodzi Hauptmann z wartownikami i Hans zostaje aresztowany. Karą za dezercję będzie rozstrzelanie. Giustina wychodzi za Hansem. Livia, pozostawiona samej sobie, czyta ostatni kłamliwy list swego kochanka. Na zewnątrz słychać strzały.
EPILOG
Wspomnienia odpływają... Livia znów siedzi w obecności Gina, który kontynuuje swoje zaloty, nie bacząc na jej milczenie.