<
Ludwik Grossman
Duch Wojewody
>















poprzednie realizacje
w ramach cyklu
zapomnianych polskich oper:


13 marca 2022




11 maja 2024



26 kwietnia 2025, sobota, 19:00-22:00 (Sala Moniuszki).


Opera w trzech aktach


Libretto: Władysław Anczyc
Prapremiera: 25 października 1873
Oryginalna polska wersja językowa


Dyrygent: Marta Kluczyńska
Reżyseria: Cezary Tomaszewski
Asystent dyrygenta: Aneta Pawlik-Figiel
Przygotowanie chóru: Łukasz Hermanowicz

Lajos Fekete   -
Radczyni   -
Helenka   -
Prezes   -
Leon   -
Doktor   -
Dokupil   -
Pierwszy Gość   -
Drugi Gość   -
Trzeci Gość   -
Jedna z Dam   -
Tłusty Jegomość   -
Dariusz Machej
Małgorzata Walewska
Magdalena Stefaniak
Krzysztof Szumański
Arnold Rutkowski
Mateusz Kulczyński
Tomasz Rak
Justyna Zanni
Anna Skobel
Walerii Zadorozhnyi
Zoia Rolinska
Michał Piskor
Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego - Opery Narodowej


STRESZCZENIE



Ludwik Grossman jest postacią obecnie zapomnianą, choć w drugiej połowie XIX wieku był nie tylko ważnym kompozytorem, lecz także animatorem życia muzycznego. Interesujące są analogie biograficzne między Grossmanem a Stanisławem Moniuszką – podobnie jak jego starszy kolega po fachu pielgrzymował on do Warszawy na nauki i trafił pod opiekę Augusta Freyera, następnie zaś kontynuował swoją edukację w Berlinie. Obu twórców łączyło także zainteresowanie nie tylko operą poważną, ale i komiczną; pierwsze dzieło sceniczne, Rybak z Palermo, powstało do tekstu Jana Chęcińskiego, librecisty Strasznego dworu.

Duch Wojewody to druga opera w dorobku kompozytora. Po sukcesie prapremiery warszawskiej, dzieło było wystawiane z powodzeniem na scenach Wiednia, Krakowa, Pesztu, Petersburga, Lwowa, Grazu, Cieplic i Berlina. Popularność kompozycji wynikała mniej z walorów libretta, dość skomplikowanej intrygi stworzonej przez Władysława Ludwika Anczyca, lecz z bezpretensjonalnej muzyki Grossmana.

Akcja opery rozgrywa się u wód. Właściciel górskiego uzdrowiska Fékéte próbuje udobruchać wczasowiczów narzekających na złe warunki mieszkaniowe. Ich rozmowę przerywa przybycie szacownych gości z Warszawy: Radczyni, Helenki i Prezesa. Tak rozpoczyna się intryga miłosna. Radczyni, ciotka Helenki, próbuje zmusić dziewczynę do małżeństwa z Prezesem. Ona wzbrania się przed ślubem, jest zakochana w swoim dawnym nauczycielu Leonie, który zupełnie nieoczekiwanie także przybył do wód. Okazuje się, że Prezes ma również nieco inne zamiary i kogoś innego upatrzył sobie jako narzeczoną. Czy wszystko skończy się dobrze? Będziemy mogli przekonać się o tym, śledząc zawikłaną akcję, w której wezmą udział: właściciel uzdrowiska, pracujący tam doktor, pojawiający się w kurorcie Węgrzy, żołnierze z czeskim dowódcą na czele oraz nie jeden, lecz dwa duchy Wojewody straszącego w pobliskim zamku.

Grossman tworzy pełną uroku muzykę. Ducha Wojewody można określić jako włoską operę buffa łączącą w sobie elementy wodewilu i operetki, nawiązującą także do tradycji francuskiej (motyw przebrania za ducha był tematem niezwykle popularnej ówcześnie Białej damy François-Adriena Boieldieu). Największymi zaletami kompozycji są lekkość i urozmaicona forma. Znajdziemy w niej sceny zespołowe, arie, kawatynę, kuplety, balladę, ariosa i ansamble oddające różnorodność sytuacji o charakterze lirycznym, komicznym i tanecznym zaprojektowanych przez Anczyca w libretcie. Oryginalnym zabiegiem kompozytora jest wplecenie w tkankę muzyczną elementów narodowych: polskich, czeskich i węgierskich (instrumentalny czardasz oraz mazurek Ptaszku luby, skowroneczku były najbardziej cenionymi fragmentami partytury).